wpisy na blogu

No i zaczęły się zabudowy sufitów płytami gipsowo kartonowymi. 

Szczerze powiem, że gdybym wiedział, że to będzie tyle kosztować (w sensie robocizna), to kazałbym projektantce zaprojektować strop zalewany betonem. Nikt nam w sumie tego nie doradził wcześniej no i teraz mamy. Na etapie zakupu projektu nawet nie wiedzieliśmy, że te skosy na poddaszu można wylać z betonu.

Finalna wysokość sufitów w pokojach wyszła 2,66m ze względu na to, że pod krokwiami będzie 15 cm wełny. W jednym pokoju - tym przy kominie nad garażem sufit będzie niższy, chyba 2,60m albo 2,55m, bo muszą zmieścić się rury od rekuperacji - nie ma ich jak inaczej w tym miejscu podnieść, bo przeszkadza konstrukcja dachu. Cała wnęka w tym pokoju musi zostać zabudowana, bo będzie zajęta przez orurowanie rekuperacji - będą tu rozdzielacze dla wentylacji parteru poprowadzonej w posadzce na piętrze. Na strychu są rozdzielacze od wentylacji piętra.
W projekcie rekuperacji otrzymanym od firmy Archon rekuperacja jest tak marnie pomyślana, że szkoda słów. Główne rury bardzo grube tam są poprowadzone przez szafę w pokoju nad garażem, a sama jednostka(rekuperator) umieszczona jest pod sufitem w garażu - pomieszanie z poplątaniem. Nie polecam zakupu projektu rekuperacji od Archon (projektantem dla Archon była firma rekuperatory.pl).

A budowlańcy naprawdę już nie wiedzą ile za to brać !! Za przykręcenie stelaży do krokwi, wciśnięcie wełny, założenie folii paroizolacyjnej, przykręcenie płyt gips-karton i zaciągnięcie wszystkiego gipsem i przeszlifowanie usłyszeliśmy nawet cenę 120zł za jeden metr kwadratowy bez materiału !! I najbliższy termin tej firmy był chyba luty-marzec 2018, a mamy sierpień 2017. Udało się znaleźć firmę, która zrobi to wszystko za niecałą połowę tej stawki - jak już pisałem wcześniej, firma na rynku od lat siedemdziesiątych. Roboty będą się ciągnęły, bo panowie będą pracowali u nas z doskoku jak będzie deszczowa pogoda i nie będą mogli wykonywać prac murarskich na wcześniej umówionej robocie. Generalnie nie lubią takiego skakania po budowach, bo mimo deszczu coś tam zawsze można robić, ale jak się dowiedzieli, że żonka jest w ciąży i że teraz mieszkamy w mieszkaniu, które ma zawrotne 19m2 i tylko jeden pokój, którego część stanowi kuchnia, to zrobią dla nas wyjątek ;)

W tym pokoju będzie początkowo garderoba - jest to pokój nad kuchnią. Stelaże zrobione i czekają na montaż płyt.

A tutaj prawie ukończona sypialnia. Gładź położona i będzie niedługo docierana.

Na zdjęciach pokoje wydają się mikroskopijne, ale w rzeczywistości jest trochę miejsca. Taki urok optyki aparatów.

Układanie przewodów od rekuperacji i ogrzewania podłogowego zajmuje zaskakująco dużo czasu. Jest przy tym dłubaniny mnóstwo. Udało się to jednak ogarnąć (ale jeszcze nie do końca, będą poprawki w instalacji nie zakrytej) i zrobić wylewki.

Z wylewkami to była akcja... Umówiliśmy się z jedną firmą na konkretny termin. Potem umówiliśmy się z firmą od zabudów gips-karton na termin robót u nas - akurat mieli 2 tygodniową przerwę między robotami, a potem wolny termin to dopiero listopad. Więc plan był napięty. No i.... no i firma od wylewek dwa dni przed robotą oznajmiła nam, że wzięli sobie większą robotę (jakąś halę) i nie przyjadą do nas w tym terminie. Zasłaniali się jeszcze zepsutą maszyną. A przed tym przez 4 dni nie odbierali ode mnie telefonów (łącznie chyba ze 30 razy dzwoniłem, żeby potwierdzić termin, tak jak prosili). Tak więc NIE POLECAM firmy Pawło-Bud z Łobudzic koło Zelowa. Musieliśmy na szybko szukać firmy do wylewek, która ma wolny termin za dwa dni - mission imposible ! No i pozostał tylko internet, a nie firmy z polecenia - więc ruletka. Po kilkunastu telefonach jednak udało się kogoś znaleźć. Firma TOMBET Tomasz Misiak tel. 792 061 010 znalazła akurat jeden dzień wolnego i na łeb na szyję udało się zorganizować materiały i wykonać pracę. Szczerze powiem, że podziwiam ich! Był upał chyba z 34 stopnie, a oni w jeden dzień wyrobili się z robotą. Było ciężko, ale dali radę! Wylewki są zrobione SUPER RÓWNO. Sprawdzane poziomicą 2,5m i dolega wszędzie idealnie i jest poziom. Jestem mega zadowolony. W garażu i kotłowni zrobili odpowiednie spadki do odpływów i osadzili odpływy liniowe. A do tego wszystkiego przy robocie są bardzo weseli. Super. Gorąco polecam. Dodam jeszcze, że właściciel firmy od zabudów gips-karton, który ma firmę od lat siedemdziesiątych powiedział, że już bardzo dawno nie widział tak ładnie wykonanych wylewek.

Dzień przed wylewkami firma od zabudowy gips-karton wykonała jeszcze izolację balkonu i zadaszenia nad wejściem - dłubaniny przy tym było, a do tego tuż przed wylewkami rozpętała się burza i zalała cały balkon - styropian trzeba było zrywać, folię zdejmować i syszyć wszystko - potem robota od nowa. 

A dużo wcześniej rozplantowaliśmy ziemię z wykopu fundamentów po terenie, dzięki czemu zrobiliśmy trochę spadków na działce, aby ukierunkować wody opadowe. Teren na przodzie trochę się podniósł. No i wykopaliśmy "oczko wodne", a raczej zbiornik na deszczówkę o powierzchni 30m2 i głębokości około 1,3m. Niestety podczas równania działki, ziemia nie była do końca sucha głębiej i porobiły się koleiny od kół koparki - nie udało się wyrównać terenu - chyba będziemy musieli zrobić to ręcznie jakoś. No i muszę polecić firmę od koparki BUDMAR Marian Kowalski Bełchatów Zamoście 100A. Operator Tomek był bardzo pomocny i cierpliwy. Sympatyczny człowiek. Widać, że ma doświadczenie i zna się na robocie.

Pozdrawiamy

Trochę nas nie było na blogu, ale to ze względu na to, że ekipy zaczęły sobie z nas robić kpiny i po prostu przestali przyjeżdżać na budowę i odbierać telefony. A czas ucieka. 

Od ostatniego wpisu udało się zaizolować i ocieplić ścianę fundamentową, wykonać drenaż wokół domu, instalację odprowadzającą deszczówkę z dachu do oczka wodnego, wykonać przyłącze wody do budynku, wykonać przyłącze prądu do domu, rozpocząć układanie instalacji ogrzewania podłogowego.

Co do drenażu - poprowadziliśmy go na wysokości górnego poziomu ławy fundamentowej czyli tuż pod powierzchnią ziemi. Decyzja taka dlatego, że ziemia to glina i woda i tak głębiej ciężko przenika, a wiosną i jesienią największy problem jest właśnie z wodą zalegającą na powierzchni. Drenaż wyprowadzony do oczka wodnego o powierzchni docelowej 30m2 i głębokości maks 1,5m. Instalacja zbierająca wody opadowe z dachu wykonana jest analogicznie rurami pełnymi. Przyłącze wody wykonane standardowo - głębokość 1,3m. Całość robót zajęła 1 dzień, a ekipa zbierała się do tego chyba z 3-4 tygodnie notorycznie nie odbierając telefonów. W trakcie wykopywania oczka koparkowy zwiał - no i muszę szukać innej firmy do tego.

Przyłącze prądu to była największa zabawa, bo trzeba  było ręcznie robić przekop pod korzeniami dębu. Glina tak twarda, że od godziny 10 do godziny 12 udało mi się przebić może z 30 cm. Około 18 udało się zakończyć przekopywanie odcinka około 1 metra. Głębokość posadowienia przewodu między 1m-0,8m. Kabel puściliśmy w rurze od wody, pełniącej funkcję osłonową. Rura ma ścianki o grubości 0,5cm więc jest bardzo twarda i wytrzymała. W domu w końcu nastała światłość :)

W międzyczasie po oczyszczeniu, wyrównaniu i odkurzeniu podłóg rozpoczęto układać instalację ogrzewania podłogowego. Na chudziak położono dwie warstwy folii 0,3mm, potem styropian 7 i 8 cm, potem folia odbijająca i rurki ogrzewania podłogowego. Na piętrze będzie jedna warstwa folii i styropian 2+3cm.

A... no i na ściankach w spiżarni (w tym mini podpiwniczeniu) pojawiła się wilgość na ścianach i grzyb - hurra! źle wykonana izolacja. Temat do rozwiązania na później - szkoda czasu.

Drenaż

Przyłącze wody

Przyłącze prądu

Do ręcznego przekopania miałem kawałek od słupka po prawej do skrzynki prądowej.

Folia ostrzegawcza kładziona na kabel po przysypaniu go najpierw warstwą piachu.

Pierwsza warstwa folii budowlanej na chudziaku.

Pierwsza warstwa styropianu EPS 100 7cm.

Folia ekranująca pod ogrzewanie podłogowe

Instalacja ogrzewania podłogowego

Mamy nadzieję, że prace teraz ruszą i niedługo będziemy mogli wykańczać.

Hejka.

Trochę się działo.

Udało się zakończyć etap ocieplania elewacji budynku - zostało jeszcze ocieplenie fundamentów. Na co zwrócić uwagę przy ocieplaniu:
1. Nie bójcie się wziąć poziomicy i sprawdzić przy robotnikach czy wszystkie narożniki i ościeża są równe - u mnie było sporo poprawek, ale panowie nie psioczyli tylko poprawili jak należy. Dopóki nie było idealnie prosto.
2. Nigdzie nie może przebijać siatka, absolutnie w żadnym miejscu, musi być naprawdę ładnie zatopiona - taka nie zakryta siatka, to miejsce potencjalnego późniejszego odpadania tynku za kilka lat. Nie może być też widocznych zgrubień kleju, jakichś zaciągnięć, "glutków" - musi być idealnie równo jak przy tynku wewnątrz domu - potem takie rzeczy mogą wyjść spod ostatecznego tynku cienkowarstwowego.
3. Parapety muszą być prawidłowo obsadzone. Co znaczy prawidłowo? Po pierwsze felc parapetu musi być włożony w specjalne miejsce, wręb pod oknem lub systemowym poszerzeniem. Po drugie boczki parapetu powinny być zatopine w styropianie/kleju do połowy swojej grubości, a następnie po tynkowaniu obrobione silikonem. Dobrze jeśli parapet nie jest obsadzony w boczku do samego końca, aby miał trochę luzu na rozszerzenie się pod wpływem temperatury. Parapet powinien wystawać poza elewację minimum 4 cm.
4. Jeżeli zamawiacie systemowe poszerzenia do okien balkonowych, które docelowo będą portfenetrami (tzw. potocznie żygownikami) to KONIECZNIE zamówcie poszerzenia ciut węższe przygotowane pod montaż parapetu we wrębie w oknie, a nie w poszerzeniu. Nam niestety tak sprzedawca nie doradził i musieliśmy parapety montować we wrębie poszerzenia przez co mamy wysoookie ramy na dole okien (na szczęście na piętrze więc z dołu tego nie będzie widać) przez co musieliśmy mieć też dołożone przedłużenia prowadnic rolet.
5. Do wykończenia styku ramy/profilu okna a wyprawy styropianu, warto użyć listew APU z siatką (coś takiego jak w tym sklepie: kliknij). Unikniemy dzięki temu brzydkich pęknięć tynku wokół ramy, a prócz tego idealnie uszczelnimy to miejsce.
6. Na rogach wnęk okiennych należy zastosować ukośnie wtopione prostokąty z siatki. Jeżeli styropian będzie zakrywał rolety tak jak u nas, to warto położyć drugą warstwę siatki na całej powierzchni skrzynki rolety.
7. Najlepiej zastosować siatkę jak najgrubszą, aby mieć mocniejszą elewację.


Firma Eko-System zamontowała też nam biologiczną oczyszczalnię ścieków Bioekocent z firmy Centroplast. Polecam tę firmę. Naprawdę bardzo miła obsługa, profesjonalne podejście do klienta. Super. Zadanie mieli trudne, bo grunt miękki jak pączki w tłusty czwartek. Koparka co chwilę się zakopywała, ciężarówki ze żwirem i piachem tak samo - ale nierówna walka z naturą zakończyła się zwycięsko.
Zwróćcie uwagę, że termin "Ekologiczna przydomowa oczyszczalnia ścieków" TO NIE TO SAMO co "Biologiczna przydomowa oczyszczalnia ścieków". Różnica w działaniu i czystości wody wypływającej jest kolosalna - poczytajcie w necie. Zauważyłem, że ludzie, których pytaliśmy o to, jaką mają zainstalowaną u siebie, nawet tego nie wiedzieli, nie mieli pojęcia, że to dwa różne typy oczyszczalni.

Firma dekarska rozpoczęła ostatni etap prac przy dachu czyli montaż blachodachówki SSAB, okien dachowych i obróbek.

A co w tym wszystkim najlepsze? Firma ociepleniowa kończyła poprawki, firma od oczyszczalni robiła swoje walcząc z zakopującymi się sprzętami, a dekarze zwozili materiały i rozkładali rusztowania - wszystko w ten sam dzień. W szczytowym momencie na budowie było chyba 18 pracowników :)

No to foty:

A tak się prezentują kołki do styropianu i zaślepki styropianowe.

Kołeczki widzę, że fajnej jakości - sztywne, a strefa rozporowa ma 9 cm. Kołki marki Alma z Bydgoszczy dostępne na Allegro. Polecam.